Malowanie schodów i klatek schodowych
Malowanie schodów odkładamy na sam koniec remontu, jako że ściany i stopnie są narażone na obicie podczas przenoszenia mebli; stanowią one także łącznik kolorystyczny między poszczególnymi pomieszczeniami i piętrami. Rozpocznij od zamontowania stabilnej platformy, z której będziesz mógł dosięgnąć nawet do najmniej dostępnych części ścian. Usuń chodniki i ozdoby, oczyść wszystkie powierzchnie i usuń defekty w postaci skrzypienia czy wypaczenia drewnianych stopni, pęknięć, ubytków czy rozszczepów.
Zacznij pracę od góry, czyli sufitu i antresoli, i stopniowo przemieszczaj się w dół, malując ściany, a następnie stopnie, balustradę i poręcz. Postaraj się, by domownicy ograniczyli poruszanie się po domu i otwieranie drzwi do minimum, aż do całkowitego wyschnięcia farby, by zredukować wzniecanie kurzu.
Jeśli masz zamiar pomalować części drewniane lakierem bezbarwnym i zmienić ich odcień, zacznij od wypełnienia pęknięć i ubytków, po czym je zabejcuj.
Schody i poręcze
Na schodach zbiera się zwykle więcej kurzu, toteż przed zamalowaniem stopni dokładnie oczyść ich powierzchnię.